wzmianka wzmianka
127
BLOG

Polska opowieść o amerykańskich łupkach. Suplement

wzmianka wzmianka Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Do opublikowania łatwego w odbiorze tekstu o łupkach skłonił mnie szum medialny z połowy grudnia ubiegłego roku, z którym można się zapoznać tu:

http://wpolityce.pl/gospodarka/319497-bezpieczenstwo-energetyczne-ue-zalezne-od-polski-minister-szyszko-tak-jezeli-polska-w-pelni-wykorzysta-swoje-zasoby

„Dysponujemy 90 proc. zasobów węgla kamiennego w UE, 25 proc. węgla brunatnego w Unii, gazem łupkowym, energią geotermalną.” – powiedział minister Szyszko.

Uważam, wymienianie obok dużych zasobów węgla, utopijnych zasobów gazu w łupkach oraz energii geotermalnej, której opłacalność eksploatacji nie została do tej pory wykazana w oficjalnych raportach specjalistycznych jest nieporozumieniem. Ja tej wypowiedzi ministra nie rozumiem. Nie ma  dostępnych danych potwierdzających taką opinię. Widocznie rządzący nas okłamują – produkcja gazu z łupków idzie pełną parą, a koszty eksploatacyjne zakładów geotermalnych nie wymagają państwowych dotacji. Te wszystkie problemy omawiałam w ubiegłym roku w swoich notkach, ale to co znalazłam w sieci nie napawa optymizmem, zwłaszcza ekonomicznym. Trudno tylko doprowadzić do opłacalnej produkcji węgla, w którym ilość energii chemicznej jest bez konkurencji w stosunku do wymienionych wyżej.


Opublikowany tekst z kwartalnika Szkoła Nawigatorów nr 8 (III kwartał 2015) do którego piszę ten suplement, nie zawiera materiałów nowszych, które opracowywałam w terminie późniejszym, zachęcona zamówieniem u mnie przez wydawcę pisma artykułu dla humanistów o sprawach odbiegających znacząco od ich zainteresowań. Zajmowałam się tym tematem powodowana hałasem wokół łupków polskich. Pisałam na forach liczne komentarze o szkodliwości nachalnej propagandy w mediach. Na początku 2014 r. napisałam artykuł, który miał być opublikowany w Przeglądzie Geologicznym, ale z różnych względów ten zamiar nie został zrealizowany. Po roku od jego powstania, dzięki uprzejmości pana Andrzeja Szczęśniaka artykuł ukazał się w Internecie na jego osobistym blogu. Tekst ten był znacznie trudniejszy do zrozumienia, ale spotkał się z dość dużym zainteresowaniem. Był także przedrukowywany na innych portalach, w tym także biznesowych. Można się jeszcze teraz przekonać, co o tym problemie myślałam i pisałam w 2014 r. Artykuł pt. Co wiemy o zasobności polskich łupków” jest nadal aktualny i dostępny tu: http://szczesniak.pl/2873

Tekst o gazonośnych łupkach amerykańskich powstawał w kontekście skromnych osiągnięć polskiego przemysłu naftowego. Nawet największe sukcesy amerykańskie nie mogłyby mnie skłonić do studiowania w internecie dostępnych materiałów zagranicznych bez tego co zaczęło się dziać w Polsce wokół poszukiwań gazu ziemnego w łupkach. Polskie problemy propagandowe brylują w moim „humanistycznym” artykule o łupkach amerykańskich. Kwerenda internetowa materiałów polskich i amerykańskich przed pisaniem artykułu nie poszła na marne. Dotarłam do tego co miało być na mur beton, czyli do tego co miało być podobne w USA i w Polsce, do łupków ordowickich Utica w Appalachach. Odkryłam, że podobny był tylko czas przystąpienia do eksploracji tych łupków w obu krajach. Resztę każdy może porównać osobiście wchodząc pod wskazane przeze mnie adresy internetowe lub przeczytać o tym w moich tekstach o wydobyciu gazu z otworów horyzontalnych z formacji Utica i Marcellus w stanie Ohio. W marcu zamierzam podsumować dane z tego stanu USA, bo wtedy będzie pełne wydobycie gazu za rok 2016. Przypominam, że wszyscy operatorzy, a jest ich sporo, są zobowiązani do składania raportów kwartalnych z wydobycia ropy, gazu i solanek z otworów horyzontalnych. Otwory bez odcinka poziomego raportują wydobycie z każdego roku kalendarzowego.

http://wnukowi.salon24.pl/685142,gaz-z-lupkow-w-ohio

http://wnukowi.salon24.pl/709454,gaz-z-lupkow-w-ohio-post-scriptum

http://wnukowi.salon24.pl/710661,szeroki-dostep-do-danych-jest-generatorem-nowych-idei-projektow-i-produktow

 

Z przyczyn ode mnie niezależnych artykuł został podzielony na cztery części. Mam go zamiar scalić, po opublikowaniu tego suplementu i konsultacji z Administracją S24.

--- oOo ---

                                                                    Odpowiedzi na komentarze:

 @ Stel LA „Gorąco polecam blog https://exignorant.wordpress.com/, który dokładnie wyjaśnia te wszystkie zjawiska, a dodatkowo jest kopalnią wiedzy geopolitycznej.” Przeczytałam polecany artykuł. Mam podobne odczucia od kilkudziesięciu lat, potwierdzone w swoich publikacjach z lat 80. i 90. XX wieku. W moich notkach dotyczących energetyki oraz geotermii jasno wykazuję, że człowiek współczesny musi szacować ile energii netto uzyska z inwestycji energetycznych, w tym także z OZE. Pieniądz, nie jest obecnie obiektywnym miernikiem. Podaję spisy notek, w których poruszony jest ten problem: 
http://wnukowi.salon24.pl/726441,linki-do-mojego-serialu-o-klimacie-i-energetyce

http://wnukowi.salon24.pl/727147,geotermia-od-podstaw-6-koszty

http://wnukowi.salon24.pl/737870,czy-nadszedl-czas-na-geotermie-bez-efektow  

@Malgorzata Mierczak· Czekamy na c. d. Wszystko jest już opublikowane, a może będzie całość w jednym miejscu.

@Gosia Wołowska· Grodzisk Mazowiecki- Najważniejsze jest pytanie, kiedy Rosyjski wywiad gospodarczy posiadł wiedzę o analizie dotyczącej potencjalnych zasobówitd. Jeśli był to poker, to kiepski. Rosjanie wiedzą z materiałów RWPG jakie zasoby i perspektywy odkryć rzeczywistych są na terenach demoludów. Gaz łupkowy występuje tam, gdzie odkryto złoża konwencjonalne. To jest jeden z warunków w filozofii poszukiwawczej węglowodorów w łupkach. Gdy odkryte zasoby złóż konwencjonalnych nad łupkami są bliskie zera to perspektywy występowania gazu w łupkach są proporcjonalnie także bliskie zera. Szczegóły i dyskusja tu: 
http://wnukowi.salon24.pl/735722,geologia-naftowa-uwagi-do-publikacji


wzmianka
O mnie wzmianka

Wykształcenie techniczne, praca w zawodzie. Do pisania na S24 namówił mnie wnuk Jędrzej.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka