Rozkład temperatur górotworu w pierwszym otworze produkcyjnym na Podhalu Bańska-IG 1. Dane od 200 do 4800 m, co 200 m.
http://energetyka.salon24.pl/730357,na-podhalu-chca-produkowac-prad-z-wody-z-glebi-ziemi
W dniu wczorajszym ukazały się na różnych portalach artykuły dotyczące 100% sfinansowania przez NFOŚiGW otworu o głębokości 5300 m usytuowanego w rejonie Bańskiej na Podhalu. Wiadomość ta stała się interesująca dla wszystkich ludowych geotermików. O tym otworze pisałam na swoim blogu 25 dni temu. Teraz powracam do tego tematu, by pokazać, że lokalizacja dla pilotażowej elektrowni geotermalnej została wybrana trafnie. Przemawiają za nią następujące dane uzyskane w czasie badań z ubiegłego wieku:
- Rozkład temperatur w tym rejonie jest znany z otworu badawczego Bańska IG1 (patrz wykres sporządzony dzisiaj na podstawie danych zawartych w publikacji z roku 1991). Nietrafność oceny temperatury jest mininimalna.
- Analiza danych z wykresu wskazuje, że ostatnie punkty pomiarowe leżą poniżej linii trendu (niższy lokalny gradient geotermiczny) co może być związane z obecnością poziomu szczelinowatego, w którym wody wyrównują temperatury krążąc powoli w ośrodku zamkniętym przez słabo przepuszczalny nadkład. Po wyniesieniu ciepła ze spągu do stropu wracają grawitacyjnie w dół.
- Podobny układ mają warstwy poniżej 3000 m, których produktywność jest znana od dziesięcioleci.
- Niecka ta zawiera wody artezyjskie o ciśnieniach pierwotnych na głowicy otworu Bańska IG1 wynoszącym 27 atm, czyli 270 m słupa wody powyżej powierzchni terenu (gejzer).
- W otworze Bańska IG1 przeprowadzono eksperyment samoprzetłaczania wód pomiędzy otworami produkcyjnym i chłonnym w ilości 27 m3/h.
- Mineralizacja wód geotermalnych należy do najniższych w Polsce.
- Powiązana z mineralizacją entalpia wód należy do najwyższych.
Koszt tej inwestycji geotermalnej wynoszący 50 mln zł jest dokładnie taki sam jaki podawano dla jednego otworu wykonywanego w poszukiwaniu łupków (nie gazu w łupkach). Ryzyko obejmuje tylko część nakładów, bo otwór w razie braku skał zbiornikowych na głęb. 5 km może być udostępniony w znanym z wodonośności pakiecie skał na głębokości około 3 km.
Pozostaje mi tylko życzyć powodzenia w realizacji inwestycji. Zapotrzebowanie Podhala na czystą energię cieplną jest tak duże, że obarczanie Geotermii Podhalańskiej produkcją prądu na dłuższy czas wydaje mi się poniekąd "zawracaniem głowy". Znam gospodarstwa na tym terenie, które z powodu drogiej energii pochodzącej z geotermii przeszły z powrotem na ogrzewanie domów węglem. To powinno się "zawrócić".
