Oszczędności w ciepłownictwie

Pytanie 5. - ostatnie

Czy lekki spadek zużycia paliw kopalnych nie wynika po części ze sprzężenia zwrotnego, czyli ocieplenia klimatu oraz dużych oszczędności w ogrzewaniu domów w wyniku ich remontów z uwzględnieniem izolacji termicznej ścian i dachów?

http://wnukowi.salon24.pl/724878,kto-wymaga-rekolekcji-ekologicznych

Odpowiedź na to pytanie wiąże się ściśle z doświadczeniem życiowym, które każdy posiadający mieszkanie w bloku czy dom jednorodzinny zdobywa. Ja mieszkam w bloku, w związku z czym dysponuję danymi publikowanymi corocznie w biuletynie spółdzielni mieszkaniowej. Spółdzielnia obecnie ma więcej budynków do obsługi, ale w każdym roku segment ogrzewania przedstawia w odniesieniu do 50. budynków ze starych zasobów, w których koszty CO rozliczane są w stosunku do m² powierzchni mieszkań. Nowe budynki są opomiarowane indywidualnie. 

Każdy z budynków od roku 2003 rozliczany jest indywidualnie na podstawie odczytów zużycia ciepła w całym budynku. Dane z roku 1995 (przed termorenowacją) oraz z kilku ostatnich lat po całkowitej termorenowacji, która trwała kilka lat, przedstawiam na wykresie.

Dane o zużyciu energii po dociepleniu są porównywane do zużycia energii w roku 1995, w którym były ponoszone koszty ogrzewania typowe dla standardu budownictwa PRL, domy nawet bez tynków. W naszych budynkach nie ma także CWU. Istniejące podgrzewanie wody gazem ziemnym jest obecnie zamieniane na dostawę zdalaczynną. Rury obiegowe mają iść w kominach odpływu spalin gazowych. Będzie to droższa dla lokatorów opcja, ale bezpieczniejsza. Nawet w moim 10-kondygnacyjnym budynku były przypadki podtrucia czadem w łazienkach.

W grupie punktów z lat 2007 - 2015 widoczny jest "łepek aniołka" o dwóch symetrycznie rozstawionych skrzydełkach i mocno zadartej główce w roku 2010. Ostatnie dwa lata są bardzo podobne i najkorzystniejsze dla naszych kieszeni. W mojej spółdzielni mieszkaniowej każdy lokator może wymienić okna na swój koszt oraz oszklić balkon po uzyskaniu pozwolenia. Wpływ takich inwestycji indywidualnych trudno oceniać, ale i to może wpływać na obniżenie kosztów ogrzewania w kolejnych latach. W ostatnim biuletynie za rok 2016 SM napisała tak:

Oczywiście, koszty ogrzewania rosną, bo ceny energii idą w górę. Znaczące oszczędności wyniknęły między innymi z obniżenia mocy zamówionej o ponad 13 MW (o 46,1%).

W archiwalnym bioletynie koszt ogrzewania domu, w którym mieszkam, rozłożony na cały rok,  wynosił w 2009 r. 1,98 zł, a w roku 2015 już 2,49 zł - wzrost o 26% w ciągu 6 lat.

Podsumowanie

Przedstawione przeze mnie dane rzeczywiste o zużyciu energii cieplnej w domach dużej spółdzielni mieszkaniowej nie wykluczają wpływu klimatu na koszt ogrzewania, ale dowodzą słuszności inwestowania w termoizolację, która wpłynęła także korzystnie na wygląd budynków i całych osiedli. W XXI wiek wkroczyliśmy ze znaczącym udziałem w ochronnie klimatu oraz własnych kieszeni. Elektrociepłownia węglowa ma znacznie większą sprawność zużywania energii pierwotnej i w dużych miastach ogrzewanie i CWU zdalaczynne są dla mieszkańców najlepszym rozwiązaniem, korzystnym także dla środowiska przyrodniczego.